Czapka z daszkiem Pit Bull

Czapeczka z daszkiem Pit Bull

Czapka z daszkiem to jeden z tych elementów garderoby, które prawdopodobnie nigdy nie wyjdą z mody. Uwielbiana przez fanów streetwearu na całym świecie. Kochana przez raperów, kibiców, robotników i studentów. Można ją przywdziać na pole golfowe czy imprezę u nowobogackich znajomych i można ją ubrać na mecz piłki nożnej lub wypad do pubu ze starymi kumplami. Jeśli jesteś Skatem to zapewne posiadasz ich całą kolekcję, a i tak jesteś święcie przekonany o tym, że przydałaby Ci się jeszcze jedna.

To jedna z tych części ubioru, które pojawiają się w historii i już nigdy z niej nie odchodzą. Czapka z daszkiem jest uniwersalna jak dżinsy, rewolucyjna jak pierwsze spodnie dla kobiet, może być charakterna jak ortalionowe ciuchy utrzymane w osiedlowej stylistyce lub nowoczesna jak kolorowe skarpety i trampki. Mało kto jednak wie o tym, że tego rodzaju nakrycie głowy nie jest wynalazkiem obecnych czasów ale w popularnej formie bejsbolówki towarzyszy ludziom już prawie siedem dekad, a jej pierwsze prototypy są o wiele starsze.

Czapeczka Bejsbolówka

Skąd się wzięły czapki z daszkiem? To historia mody biegnąca od dżentelmenów do prawdziwych ulicznych twardzieli (którym oczywiście nikt nie zabrania być dżentelmenami). Pierwsze czapki z daszkiem pojawiły się w okolicach 1820 roku. Wcześniej noszono przede wszystkim wysokie cylindry, które dziś raczej nie przyjęłyby się na osiedlu czy boisku i nie byłyby zbyt funkcjonalne podczas wykonywania trików na desce czy bmxie. Pierwszymi czapkami z daszkiem były kaszkiety.

Z początku były noszone wyłącznie przez młodych chłopców jednak w krótkim czasie ich funkcjonalność została doceniona również przez dorosłych mężczyzn. Łatwo sobie wyobrazić, że w porównaniu z wysokim cylindrem kaszkiety były o niebo wygodniejsze i bardziej nadawały się do uprawiania sportu lub odbywania dalekich podróży.

Moda na kaszkiet trwała wśród mężczyzn bardzo długo bo aż do połowy XIX wieku. Dopiero wtedy zostały one wyparte przez czapki, które można uznać za prototypy dzisiejszych bejsbolówek choć nieznacznie się od nich różniły.

Moda zawodników i kibiców

Pierwsze typowe czapki z daszkiem miały dużo krótszy daszek, często wykonany z tektury. Jak w ogóle ktoś wpadł na pomysł stworzenia nakrycia głowy w takim kształcie? Cóż, jak wiadomo potrzeba jest matką wynalazku i tak było również w tym przypadku – czapki te zostały zaprojektowane dla sportowców uprawiających najważniejszy z amerykańskich sportów, a mianowicie bejsbol. Za rozpowszechnienie tego elementu ubioru ,,ponosi odpowiedzialność” drużyna The Brooklyn Excelsiors.

Czapki z daszkiem służyły ówczesnym Amerykanom do tego samego do czego dziś polscy kibice piłki nożnej używają klubowych szalików – kolorami czapek zaznaczali swoją sympatię do danej drużyny.

Czapkę z daszkiem, która miała identyczny kształt co te, które dziś są noszone na całym świecie stworzono w latach 50tych XX wieku w Stanach Zjednoczonych. Inspiracją do projektu również był Bejsbol – przedłużono nieco daszek i zmieniono jego kształt aby lepiej chronić oczy zawodników przed promieniami słonecznymi. Jak to często bywa w przypadku streetwearu moda z boisk rozpowszechniła się również wśród kibiców. Czapki mające identyczny kształt co te z lat 50tych można kupić również dzisiaj korzystając np. z oferty firmy Pitbull.

Amerykańscy gangsterzy a czapeczka Pit Bull

Dalsza ewolucja czapki z daszkiem nie łączyła się już ze sportem. Ciekawa jest historia tzw. ,,fullcapów” które spopularyzowali w latach 90tych uliczni raperzy. Otóż czapki z płaskim daszkiem zaczęto projektować z inspiracji osiedlowymi gangsterami, którzy prostowali daszki zwykłych bejsbolówek aby wyróżniać się z tłumu i być widocznymi dla tych, którzy wiedzieli co symbolizuje taki ubiór.

Czapki z daszkiem marki Pitbull

Czapek z daszkiem Pit bull nie mogło oczywiście zabraknąć w ofercie marki, która wiedzie prym w modzie osiedlowej, sportowej i streetwearowej w Polsce. Amerykańska firma o niemieckich korzeniach posiada w swoich zasobach czapki wszystkich rodzajów, od tradycyjnych bejsbolówek, przez fullcapy aż po snapbacki.

Nie jest to przypadek, że właśnie Pitbull wychodzi naprzeciw oczekiwaniom mody miejskiej – jest to marka, która towarzyszy polskim kibicom i fanom streetwearu już od lat 90tych i posiada ugruntowany street credit. Przechodząc się po polskich osiedlach trudno nie zwrócić uwagi na wszechobecne logotypy z nazwą marki lub grafiką przedstawiającą tytułowego pitbulla czyli, co nie wszyscy wiedzą, psa właściciela brandu.

Styl jest amerykański, jakość wykonania wciąż niemiecka choć firma już dawno została przeniesiona za wielką wodę, jednak duch zdaje się być typowo polski i można to tłumaczyć właśnie długą obecnością brandu na podwórkach nadwiślańskiego kraju. Nieważne komu się kibicujesz, na stadionach zawsze obecne są czapki z daszkiem Pitbull. Nieważne w którym mieście mieszkasz, po twoim osiedlu chodzą twardziele w czapkach z daszkiem od Pitbulla. Słuchasz nowoszkolnego rapu? Zapewne masz w szafie z dziesięć par snapbacków od wiadomego brandu. Słuchasz oldschoolu? N.W.A czy Wu-Tang? Na pewno w Twojej ekipie nosi się fullcapy z logiem wściekłego psa.

 

Historia w zasięgu Twojej ręki

Czapki z daszkiem Pit Bull przeszły długą drogę aby znaleźć się w obecnym kształcie w zasięgu Twojej ręki. Od XIX-wiecznych dżentelmenów, przez miastowych podrostków, zawodników bejsbolu, amerykańskich gangsterów aż do mody streetwearowej XXI wieku. Ich charakter i wygląd wynikają z ich funkcjonalności. To identyczna sytuacja co w przypadku szybkich samochodów – podobają się wszystkim mężczyznom ale wyglądają jak wyglądają nie po to aby się podobać tylko po to aby jak najlepiej spełniać swoją funkcję.

To właśnie nadaje im niepowtarzalnego charakteru. Właśnie to samo sprawia, że tak chętnie sięga się dziś po czapki z daszkiem – to jakie są wynika z ich długiej historii; historii zmian, które przeprowadzane były po to aby jak najlepiej spełniać potrzeby ówczesnych mężczyzn. Gdy zaś za ich produkcją stoi firma taka jak Pitbull, która również posiada bogatą historię i doświadczenie, to trudno wyobrazić sobie bardziej charakterne nakrycie głowy.